W pierwszej części artykułu wspominaliśmy o czynnikach wpływających na bezpieczeństwo jazdy i przyczepność. W skrócie przypominamy najważniejsze tezy i rozwijamy rozpoczęte wątki – między innymi ten dotyczący ekonomii.

Jakie opony? W skrócie

Możesz rozważyć zakup opon całorocznych, jeśli:

• twoje auto nie jest ciężkie,
• nie mieszkasz w górach,
• mieszkach w mieście, ew. na przedmieściach (drogi są systematycznie odśnieżane),
• jeździsz raczej wolniej, mniej dynamicznie,
• nie jeździsz aż tak często/daleko (zwłaszcza w czasie zimy).

Czynniki ekonomiczne

Po 6 latach od daty produkcji, opona może zacząć parcieć. Nie zaleca się wtedy jej używania. Pamiętajmy także, że opona dla bezpiecznej jazdy powinna posiadać min. 4 mm wysokości bieżnika (ew. 3 mm w oponie letniej i to mimo ograniczenia prawnego 1,6 mm dla każdego typu). Co to znaczy z punktu widzenia ekonomii dla przeciętnego Kowalskiego?

Jeśli jeździ on bardzo często samochodem, to zużyje on oponę uniwersalną przed upływem 6 lat. W tym samym czasie mógłby równie dobrze używać 2 kompletów lato/zima. Jeśli jeździ się rzadko, to nie zdąży się zużyć opon sezonowych przed upływem wspomnianych sześciu lat. Opony całoroczne też są dobrym wyborem, gdy z powodu ograniczonych funduszy mamy do wyboru komplet dobrych opon uniwersalnych lub słabej jakości/w większym stopniu zużyte 2 komplety, ponieważ na właściwości jezdne wpływa m.in. wysokość bieżnika.

Wymiana opon

Oszczędza się także na wymianie opon (w przypadku całorocznych), choć w jakimś niewielkim stopniu wzrośnie zużycie paliwa. Pamiętajmy jednak, że co jakiś mimo wszystko warto pojawić się na stacji ich wymiany. Można je wtedy wyważyć lub np. przełożyć przednią i tylną parę w celu zapewnienia równomiernego zużycia. Opony całoroczne będą także idealnym rozwiązaniem do samochodów zabytkowych i przyczep.

Okres przejściowy – kiedy opony całoroczne są bezpieczniejsze od innych

Jest jednak moment, kiedy opony całoroczne są nawet bezpieczniejsze od zimowych/letnich. Przewagą uniwersalnego ogumienia jest ich elastyczność. Sprawdzą się świetnie w okresach przejściowych. W czasie jesieni nie zaskoczy nas na letnich oponach pierwszy śnieg, jak i ponowny szybki wzrost temperatury w kolejnych dniach i np. ulewny deszcz. Podobnie sprawa ma się z przedwiośniem. Nie musimy sobie zadawać pytania: czy to już czas zmieniać? Mamy opony przystosowane do różnych warunków w momencie, gdy te się szybko zmieniają.